Meczem z Deltą Nielisz Szumy zakończył występy w rundzie jesiennej klasy A. Nasz zespół aktualnie zajmuje 6. miejsce w tabeli z 20 punktami na koncie, do miejsca premiowanego awansem traci 5 oczek.
W XI kolejkach rundy jesiennej nasi piłkarze zafundowali kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów; Początek był udany gdyż po 4 kolejkach mieliśmy 7 pkt na koncie, kryzys przyszedł później, gdyż w kolejnych czterech meczach odnieśliśmy jedno zwycięstwo i remis. Koniec rundy był bardzo udany 9 pkt w trzech meczach. Podsumowując zdobyliśmy 20 punktów (6 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki). Stosunek bramek to 18 strzelonych i 10 straconych.
Drużynę wzmocnił stary nowy zawodnik Patryk Nowak, oraz juniorzy Damian Łasocha, Tomasz Wołoszyński, opuścił natomiast Mateusz Wójcik. Z różnych przyczyn w kilku tylko meczach zagrali Cielniak, Miszczyszyn, Panasiewicz, Drążek, Kawa.
W rundzie jesiennej zagrało 25 zawodników. We wszystkich XI kolejkach wystąpiło pięciu zawodników: Rafał Gnida (990 minut) i Robert Gis (975), Oktawian Kawka (926 minut), Szymon Łasocha (771 minut)Łukasz Późniak (706 minut).
Najlepszymi strzelcami drużyny byli Patryk Nowak (4 bramki), Mateusz Marzec (3 bramki), Damian Łasocha i Robert Gis (2 bramki).
O pare słów podsumowania poprosiliśmy trenera Roberta Gis - Rundę jesienną oceniam bardzo dobrze; zakończyliśmy ją moim zdaniem na dobrym 6 miejscu ze stratą 5 punktów do miejsca premiowanego awansem. Oczywiście przed ligą tą ilość punktów wzięlibyśmy w ciemno, teraz analizując na spokojnie pozostaje jednak spory niedosyt. Za najtrudniejszy mecz uważam ten z Orkanem Bełżec, gdzie przeżywaliśmy bardzo ciężkie chwile, nikt tutaj nie odkładał nogi, remis był w zasięgu ręki jednak błędy indywidualne kosztowały nas pkt. Jeżeli chodzi o mecz najgorszy zaliczę tutaj dwa spotkania tj. mecze ze Spartą Łabunie i Szyszłą Tarnoszyn, gdzie graliśmy naprawdę bardzo źle. Najlepsze zawody rozegraliśmy na pewno z Ostoją Skierbieszów i tu rywale mieli bardzo dużo szczęścia, bo nie potrafiliśmy wykorzystać wielu dogodnych sytuacji. Na pochwalę po rundzie jesiennej zasługuje cały zespół, aż strach pomyśleć gdzie bylibyśmy w tabeli gdybyśmy regularnie trenowali a tak frekwencja na treningach była bardzo słaba. O awansie nie myślimy na razie, teraz czeka nas trudny 2017 rok, w którym będziemy grali zarówno wiosną jak i jesienią tylko na wyjazdach. Jeszcze nie wiemy gdzie będziemy trenować jak zrobi się ciepło.Które drużyny będą najmocniej liczyły się w walce o awans? Na pewno Ostoja, która jeżeli utrzyma skład spokojnie powinna wygrać ligę. Jeżeli chodzi o dwa kolejne miejsca premiowane awansem to moim zdaniem walka o nie będzie bardzo wyrównana po między drużynami z Lubyczy i Bełżca. Na pewno walkę o awans może nawiązać Andoria, która musi zacząć zdobywać punkty z bezpośrednimi drużynami walczącymi o awans.